Sernik według przepisu mojej babci

"Ciasta są wyjątkowe. Każde urodziny, każda celebracja, kończy się czymś słodkim - ciastem, a ludzie to pamiętają."
Buddy Valastro

Wiele razy wspominałam, że jestem strasznie wybredna jeśli chodzi o serniki ale jeden uwielbiałam od zawsze - sernik według przepisu mojej babci. Smak, który pamiętam od dzieciństwa z niedzielnych popołudni, spędzanych u niej. Delikatnie wilgotny, a jednocześnie bardzo lekki, z wyczuwalną cytrynową nutą. Jak dla mnie najlepszy sernik na świecie i jestem przekonana, że przypadnie wam do gustu. Można go przygotować na spodzie biszkoptowym lub kruchym, polać czekoladą albo lukrem dodać rodzynki lub nie - to zależy od was. W każdej wersji będzie smakował przepysznie. Skąd moja babcia ma na niego przepis, nie mam pojęcia ale to kolejny z tych będących u nas od zawsze i wielokrotnie sprawdzonych. Poniżej podaję przepis na sernik, przygotowany w tortownicy. Jeśli chcecie upiec go na dużej blaszce, to podwójcie składniki podane poniżej.



Kruche ciasto:
115 g mąki
1/2 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżki mąki ziemniaczanej
8 g cukru waniliowego (1/2 małej paczki)
2 łyżki cukru
1  żółtko
1/2 kostki masła lub margaryny (125 g)

Wszystkie składniki siekamy razem na stolnicy i następnie wyrabiamy gładkie ciasto. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto rozwałkowujemy w koło i przekładamy do tortownicy, pokrywając dno (nie robiąc rantów). Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (grzałka dolna i górna) i podpiekamy około 10-15 minut (aż ciasto u góry zrobi się lekko złotawe). Wyjmujemy z piekarnika.

Masa serowa:
750 g twarogu na sernik (jeśli nie kupujecie takiego w "kubełku" gotowego, to ser należy wcześniej 3 krotnie zmielić przed użyciem)
6 jajek
1 szklanka cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
1/2 kostki masła (100 g)
1 łyżka mąki
1 i 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej
olejek cytrynowy - według uznania

Rodzynki do sernika:
ok 1/2 szklanki rodzynek
2 łyżki wody
1 łyżeczka cukru

Żółtka oddzielamy od białek i przekładamy do miski. Dodajemy do nich cukier i ucieramy na pulchną masę. Dodajemy resztę składników, oprócz białek i miksujemy całość (masa będzie dosyć płynna, nie przejmujcie się). Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Przekładamy do masy serowej i delikatnie mieszamy łyżką, aż do połączenia składników. Na koniec dodajemy rodzynki i delikatnie mieszamy z masą. Gotową masę przelewamy do tortownicy, na podpieczony spód i wkładamy do piekarnika na 180 stopni. Pieczemy ok 1,5 h (sernik powinien być sprężysty i upieczony na brązowo od góry. Jeśli masa za szybko nabiera koloru, a jest nadal płynna to w trakcie pieczenia przykryjcie sernik kawałkiem folii aluminiowej - dopiecze się w środku, a nie spali na wierzchu). Upieczony sernik wyjmujemy z piekarnika i studzimy w formie. Ostudzony delikatnie odkrawamy nożem od boków formy i wyjmujemy. Polewamy lukrem lub czekoladą (3/4 tabliczki czekolady rozpuszczamy z 2 łyżkami mleka w kąpieli wodnej).

Przygotowanie rodzynek:
Do rondelka wkładamy wszystkie składniki i gotujemy na małym ogniu, aż do momentu wygotowania się wody.



5 komentarzy:

  1. Ależ apetycznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sernik wg tego przepisu właśnie piecze się w piekarniku. Przepis trochę zmodyfikowałam : do ciasta na spod dodałam mąki pełnoziarnistej 1850, na upieczony i ostudzony spod dodałam cienkie plastry dojrzałego mango. Ciasto też trochę zmodyfikowałam. Zamiast cukru waniliowego dodałam ekstrakt z waniliiz, zamiast olejku cytrynowego - cytrynę i 250 g sera białego zastąpiłam 250 g mascarpone. Jak już będzie sernik zjedzony to napiszę czy wyszedł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo ciekawe zmiany :) czekam koniecznie na efekty pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Od upieczenia sernika mina ł już tydzień i na chłodno przesyłam opinię : sernik wyrósł bardzo ładnie i był pyszny ��. Z warstwy mango pod wpływem ciepła zrobił się dżem i świetnie pasował do masy serowej. Więc potwierdzam: świetny przepis z możliwością modyfikacji

      Usuń
    3. Super ! Bardzo się cieszę i dziękuje za opinie ;) pozdrawiam :)

      Usuń

Copyright © 2014 Sól Pieprz i Bazylia , Blogger