Ciasto Snickers

"Gotowanie wymaga lekkiej głowy, otwartego umysłu i wielkiego serca"
Paul Gauguin

Po świętach została mi otwarta, prawie pełna puszka masy krówkowej. Chciałam ją jakoś spożytkować, a miałam ochotę na coś nowego. Zaczęłam przeglądać swoje przepisy w poszukiwaniu jakiegoś dobrego rozwiązania i tym sposobem znalazłam ciasto Snickers. Uwielbiam wszystkie ciasta, które są robione na podstawie ciasta czeskiego, tak jak ten Snickers wiec wybór był prosty. W oryginalnym przepisie użyte zostały orzechy włoskie. Stwierdziłam jednak, że jeśli to ma być Snickers z prawdziwego zdarzenia, to muszą być w nim orzechy ziemne i to był dobry wybór. Ciasto wychodzi bardzo smaczne, mocno orzechowo-karmelowe. W smaku rzeczywiście trochę przypomina batonik Snickers, zwłaszcza jeśli użyjecie orzechów ziemnych. Ja polecam wykorzystać solone. Uważam, że połączenie słonych orzeszków z miodem, masą krówkową, czekoladą albo lodami to jedne z najlepszych miksów jakie można zrobić ale jeśli nie jesteście przekonani do słonych orzeszków, użyjcie niesolonych też będą ok.



Składniki:

Ciasto:
3 i 1/2 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru
2 jajka
2 żółtka
20 dag margaryny
3 łyżki mleka
3 łyżki miodu
2 łyżeczki sody
opakowanie cukru waniliowego

Polewa orzechowa:
1/2 kostki margaryny
4 łyżki cukru
2 łyżki miodu
20 dag posiekanych orzeszków ziemnych

Masa I
budyń waniliowy

Masa II
puszka masy krówkowej

Ciasto
Mąkę mieszamy z sodą. Dodajemy resztę składników i zagniatamy gładkie ciasto. Dzielimy na trzy części. Każdą część wykładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia (Ciasto jest bardzo luźne więc będzie się rozwalało przy wałkowaniu. Najlepiej płatami wyłożyć dno blaszki i posklejać je tak aby utworzyć w miarę równą płaską powierzchnię) i pieczemy w 180 stopniach na złoto-bursztynowy kolor (jakieś 10 -15 min.). W ten sposób pieczemy dwa blaty. Ostatnią część ciasta również przekładamy do formy jak poprzednie. Wkładamy do piekarnika i podpiekamy od spodu, a następnie od góry tylko żeby złapało delikatnie złoty kolor. Następnie wyjmujemy i rozprowadzamy na nim ciepłą polewę orzechową. Wkładamy z powrotem i zapiekamy od góry, aż polewa zacznie gęstnieć i się skarmelizuje. Jeśli wylalibyście polewę na surowe ciasto i zapiekali, to na 99 procent wyszedłby wam zakalec. Tak przygotowane blaty studzimy.

Polewa orzechowa:
Wszystkie składniki mieszamy i podgrzewamy aż do zagotowania. Następnie gotujemy ok. 5 min żeby  polewa troszkę zgęstniała.

Masa I i II
Budyń gotujemy zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu, używając 2/3 mleka podanego w instrukcji. Dosładzamy w trakcie gotowania wedle uznania (ja dosłodziłam 3 łyżkami cukru i było ok ale jeśli wolicie słodsze ciasto, dajcie więcej cukru). Lekko studzimy i jeszcze ciepły przekładamy na pierwszy blat, a następnie przykrywamy drugim. Na drugi blat wykładamy masę krówkową i rozprowadzamy równomiernie. Całośc przykrywamy blatem z polewą orzechową.

2 komentarze:

  1. Fani snickersów będą zachwyceni, np. ja:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super :) Na pewno coś dla fanów snickersów jeszcze się tutaj pojawi ;)

      Usuń

Copyright © 2014 Sól Pieprz i Bazylia , Blogger