Prosty domowy pasztet

"Od najmłodszych lat rozumiałem, że gotowanie nigdy nie stanie się pracą, jest pasją"
Gordon Ramsay

Jestem wielką zwolenniczką wszystkiego co nosi w kuchni etykietę "hand made". Jeśli tylko mogę coś przygotować sama, to zawsze zabieram się do tego z dużym zapałem. Domowy pasztet chodził za mną od długiego czasu. W końcu zaczęłam szperać w Internecie jak go przygotować. Szczerze? Zawsze wydawało mi się, że przygotowanie pasztetu nie jest proste i wymaga dużo zachodu. Ani jedno ani drugie. Przygotowanie go jest bardzo proste, nie wymaga wielu składników, a smak jest cudowny. No i jeden z wielkich plusów - "wiem co jem". Ten przepis powstał po przeczytaniu kilku różnych przepisów metodą prób, aż do uzyskania najlepszej wersji. Jest delikatny i bardzo aromatyczny. Gwarantuje wam, że będzie bardzo szybko znikał z talerzy.




Składniki na dwie foremki o wymiarach ok. 30 x 10 cm:
kilogram łopatki wieprzowej
30 dag wątróbki kurzej
30 dag słoniny
1 duża bułka
4 ziarnka ziela angielskiego
3 liście laurowe
kostka rosołowa drobiowa
1 duża cebula
mleko
sól
pieprz
majeranek
gałka muszkatołowa
maggi
sos Worcestershire (opcjonalnie)

Mięso kroimy w kostkę i przekładamy do garnka. Dodajemy ziele angielskie, liście laurowe i kostkę rosołową. Dolewamy wody do ok 3/4 wysokości mięsa i gotujemy aż większość wody wyparuje, a mięso będzie miękkie. Studzimy. Cebulę kroimy na połówki, następnie na plasterki. Wątróbkę oczyszczamy z błonek i kroimy w mniejsze kawałki. Cebulę i wątróbkę smażymy na tłuszczu, aż wątróbka będzie w środku upieczona, doprawiając solą i pieprzem (ok. 10 - 15 minut). Studzimy. Bułkę namaczamy w mleku. Od słoniny odkrawamy kilka plasterków, którymi wyłożymy dno foremek, resztę kroimy w kawałki. W maszynce do mięsa mielimy mięso, wątróbkę, słoninę i namoczoną bułkę (najlepiej przekładając składniki na zmianę). Gotową masę mielmy jeszcze dwukrotnie (dzięki temu pasztet będzie delikatny). Przemieloną trzykrotnie masę doprawiamy solą, pieprzem, majerankiem, gałką muszkatołową, maggi oraz sosem Worcestershire do smaku. Foremki smarujemy olejem. Na dno układany wcześniej odkrojone plasterki słoniny. Masę dzielimy na pół i przekładamy do foremek, wyrównując wierzch. Pieczemy ok. 40-50 minut w 190 stopniach Celsjusza (grzałka dolna i górna). Studzimy w foremkach. Na początku pasztet może się bardzo kruszyć ale na następny dzień nabiera zwartej, delikatnej konsystencji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Sól Pieprz i Bazylia , Blogger