Ciasto z jabłkami i budyniem
"Jedzenie bez rozmowy jest tylko magazynowaniem pokarmu"
Marcelene Cox
W temacie ciast moje zdanie jest zawsze podzielone. Z jednej strony jestem tradycjonalistką i uwielbiam ciasta popularne już za czasów młodości moich babć i wcześniej, z drugiej jednak strony lubię czasem poeksperymentować i poszukać czegoś nowego jak i również czasami dodać jakąś nowość do znanych i popularnych przepisów. To ciasto jest małą odmianą dla tradycyjnej szarlotki i na pewno przypadnie do gustu wielbicielom jabłeczników. Nie mam pojęcia skąd ten przepis znalazł się u mnie w domu. Zapewne został przepisany z luźnej kartki papieru albo z zeszytu którejś ze znajomych. W każdym razie ja przepadam za tym ciastem. Bardzo dobrze komponuje się tutaj połączenie jabłek i niezbyt słodkiego budyniu, stąd przygotowując to ciasto radzę używać dosyć słodkich jabłek żeby te dwa smaki się dobrze uzupełniały.
Składniki:
Ciasto:
3 szklanki mąki pszennej
1 szklanka cukru
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 kostka margaryny
2 jajka
2 łyżeczki śmietany
Nadzienie
ok. 1,30 kg jabłek
2 budynie śmietankowe lub waniliowe
3 szklanki mleka
Z podanych składników wyrabiamy gładkie ciasto. Dzielimy je na dwie części jedną troszkę większą od drugiej. Większa część ciasta rozwałkowujemy i wkładamy do brytfanki wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto układamy w taki sposób aby powstał nam rant na wysokość około 2 cm. Na tej części ciasta układamy pokrojone w krążki kawałki jabłka. Budynie gotujemy według przepisu na opakowaniu używając do nich tylko 3 szklanek mleka. Gorące wykładamy na jabłka. Całość przykrywamy rozwałkowaną pozostałą częścią ciasta. Pieczemy w temperaturze 180 stopni Celsjusza przez około godzinę (może być pieczone dłużej lub krócej w zależności od piekarnika, powinno nabrać ładnego ciemnozłotego koloru).
Rada: W celu łatwiejszego przeniesienia rozwałkowanego ciasta najlepiej nawinąć je na wałek i później rozwijać nad blaszką lub ciastem bezpośrednio z wałka.
Polecam również zaopatrzyć się w drugi wałek bez rączek dzięki któremu można łatwiej ułożyć ciasto w brytfance i wygładzić je.
Mmm, szarlotka z budyniem to zdecydowanie moja ulubiona :)
OdpowiedzUsuń