Ciasteczka maślane przekładane marmoladą

"Jedzenie jest tak pierwotną, tak istotną częścią naszego życia, często samo współdzielenie receptur z obcymi zmienia ich w przyjaciół."
Terri Guillemets

Oprócz kolekcjonowania i przeszukiwania książek kucharskich, często również szperam w Internecie oraz ściągam różne aplikacje w poszukiwaniu przepisów. W jednej ze ściągniętych na telefon apek "Gotujemy", znalazłam przepis na te ciastka. Postanowiłam wypróbować go przy najbliższej okazji. Niestety po upieczeniu udało mi się zjeść raptem dwa ciastka bo w tak ekspresowym tempie zniknęły z talerza. To są jedne z tych ciastek które są po prostu dobre. Proste w przygotowaniu i wyglądzie, a jednak mają w sobie to małe słodkie "coś" co sprawia, że właśnie tak szybko znikają. Są bardzo bardzo kruche i najlepiej po sklejeniu zostawić je na noc żeby "odpoczęły", chociaż wcale się nie zdziwię jeśli nie dotrwają u was do rana.


Składniki:
200 g mąki
1 żółtko
opakowanie cukru waniliowego (16g)
60 g cukru pudru
125 g masła
olejek cytrynowy opcjonalnie
marmolada lub dżem do przełożenia i dodatkowy cukier puder do posypania

Ze składników wyrabiamy gładkie ciasto. Zawijamy w folie i wkładamy do lodówki na pół godziny. Rozwałkowujemy na wysypanej mąką stolnicy na grubość ok. 0,5 cm i wycinamy dowolne kształty. W połowie ciasteczek wycinamy dowolne okienka. Pieczemy w 175 stopniach Celsjusza na złotobrązowy kolor (ok. 15-20 minut, grzałka dolna i górna) na blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia. Na jednej blaszce powinny być pieczone takie same ciastka albo z okienkiem albo bez (te z okienkiem szybciej się pieką). Zostawiamy chwilę do ostygnięcia na blaszce, a następnie studzimy. Ostudzone przekładamy dowolną marmoladą (albo innym nadzieniem) i posypujemy cukrem pudrem.



2 komentarze:

Copyright © 2014 Sól Pieprz i Bazylia , Blogger