Bułeczki ze szpiankiem, serem i kurczakiem

"Jeśli naprawdę chcesz mieć przyjaciela, idź do czyjegoś domu i zjedz z nim ... ludzie, którzy dają ci swoje jedzenie dają ci swoje serce."
Cesar Chavez 

Ten cytat szczególnie mi się podoba. A skoro jak sam mówi mamy jeść, to czemu nie bułeczki ze szpinakiem? Miękkie, pachnące, z pysznym słonym nadzieniem, a do tego dopiero co wyjęte z piekarnika, podbiją serce niejednej osoby. I chociaż zawsze słyszałam, że szpinak jest niedobry, to nigdy nie mogłam zrozumieć dlaczego ludzie go nie lubią. Może to kwestia tego, że byli nim straszeni w dzieciństwie? Ja zakochałam się w szpinaku od pierwszego wejrzenia i pozostaje jego wierną fanką :) Oczywiście szpinak szpinakowi nierówny, bo każdy przygotowuje go na swój własny sposób i nie za każdym razem może nam dobrze smakować, o czym też się przekonałam. Nie zraziło mnie to jednak i często wracam do niego w różnych formach. Dań, w których możemy go wykorzystać, jest dużo i dlatego szpinak nie raz pojawi się na blogu. Tym razem prezentuje się jako nadzienie drożdżowych bułeczek. Pomysł na to danie powstał w trakcie rozmowy z koleżanką, która szpinakiem z serkiem camembert nadziewa ciasto francuskie. Ja wolałam jednak wypróbować to w ten sposób. Farsz uzupełniłam dodatkowo o kawałki upieczonej wcześniej piersi z kurczaka. Przepis na bułeczki natomiast powstał z modyfikacji ciasta, które przygotowuje do jagodzianek. Danie odrobinę czasochłonne ze względu na ciasto drożdżowe, ale warte poświęcenia. Jak dla mnie idealne na późny obiad lub ciepłą kolację. Na zimno jednak też się sprawdza. Dla wymagających polecam sos czosnkowy jako dodatek.





Składniki: ( na około 5 bułeczek)

ciasto :
250 g mąki
1 jajko
25 g świeżych drożdży
100 ml mleka
25 ml oleju
szczypta soli
cukier
farsz:
opakowanie świeżego szpinaku
opakowanie serka camembert
200 g piersi z kurczaka
1/2 małej cebuli
sól, pieprz, oregano

Drożdże rozetrzeć z 1/2 łyżeczki cukru, 1/2 łyżki mąki i 25 ml ciepłego mleka. Odstawić do wyrośnięcia. Mąkę przesiać do miski, zrobić dołek wlać resztę ciepłego mleka i wymieszać. Dodać kolejno wyrośnięte drożdże, jajko, sól i olej. Wyrobić na gładkie ciasto (takie które będzie dobrze odchodziło od ręki podczas wyrabiania). Odstawić na 30 min w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Ja zazwyczaj kładę miskę z ciastem przykrytą ściereczką na garnku wypełnionym gorącą wodą do 2-3 cm jego wysokości. 

Pierś z kurczaka pokroić w kostkę i usmażyć przyprawiając według uznania ( u mnie jest to sól, pieprz, bazylia lub oregano oraz przyprawa do kurczaka)

Cebulę pokroić w kostkę. Lekko podsmażyć z dodatkiem soli. Następnie dodać pokrojony szpinak i smażyć przez około 5-7 minut doprawiając solą pieprzem i oregano do smaku. Dodać 1/2 łyżki śmietany 18% i smażyć jeszcze chwilę aż śmietana lekko się wygotuje. Połączyć z upieczonym wcześniej kurczakiem. Serek camembert pokroić w kostkę.

Nabierać porcję ciasta i na każdą nakładać trochę kurczaka ze szpinakiem oraz kilka kawałków serka. Zalepić brzegi ciasta i uformować bułeczki. Odstawić do ponownego wyrośnięcia na około 15 minut. Piekarnik nagrzać do 180 stopni Celcjusza. Bułeczki posmarować rozmąconym jajkiem wymieszanym z odrobiną mleka. Piec na posmarowanej olejem blaszce przez około 20 min aż będą rumiane i upieczone.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Sól Pieprz i Bazylia , Blogger