Nadziane pomidory

"Nie ma dobrej czy złej kuchni tylko taka, którą lubisz najbardziej"
Ferran Adria

Lubie przygotowywać nadziewane warzywa. Po pierwsze jest to ciekawa i smaczna forma ich wykorzystania w kuchni, a po drugie można tworzyć wiele improwizacji dotyczących nadzienia, dzięki czemu się nie nudzą. Ostatnio były faszerowane papryki więc tym razem postanowiłam zabrać się za pomidory. Ze względu na ich delikatność przygotowuje się je o wiele szybciej niż inne twardsze warzywa. Pomidory nadziałam kukurydzą, ryżem, pieczarkami, kurczakiem i serem ale farsz można dowolnie modyfikować, według smaków i upodobań. Można przyrządzić je zarówno jako główne danie, jak i przystawkę - w obu wersjach będą się dobrze prezentować i smakować. Ważne jest aby użyć pomidorów nie za miękkich - takie w trakcie pieczenia mogą bardzo popękać


Składniki na 8-10 szt. 
8-10 pomidorów
40 dag piersi z kurczaka
20 dag pieczarek
puszka kukurydzy konserwowej
10 dag ryżu
15 dag żółtego sera

Pomidory myjemy, odkrawamy od góry tak aby powstały ok 0,5 cm grubości kapelusze. Łyżką wyjmujemy ze środka miąższ, tak aby utworzyć miseczki do nadziewania. Delikatnie solimy w środku i odkładamy. Pieczarki kroimy na ósemki. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju, wrzucamy pieczarki doprawiamy solą i pieprzem oraz sosem Worcestershire  i smażymy aż powstałe z nich soki zaczną parować. Kurczaka kroimy w kostkę i dodajemy do pieczarek. Smażymy 10-15 min aż kawałki kurczaka się upieką. Kukurydzę odsączamy z zalewy i dodajemy do pieczarek z kurczakiem. Ryż gotujemy do miękkości i dodajemy do reszty składników. Smażymy jeszcze ok 2-3 min ewentualnie doprawiając do smaku. Nakładamy farsz do połowy wysokości każdego pomidora i posypujemy tartym serem Następnie dokładamy tyle farszu by wypełnić całe warzywa. Wierzch posypujemy tartym serem i przykrywamy odkrojonym wcześniej kapeluszem. Układamy w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym olejem. Na dno naczynia nalewamy trochę wody (lub wywaru mięsnego/ warzywnego jeśli akurat jest pod ręką). Pieczemy w 200 stopniach Celsjusza (termooobieg) przez ok 20-25 min aż pomidory zmiękną.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Sól Pieprz i Bazylia , Blogger